niedziela, 8 stycznia 2012

razem

normalny, spokojny, ostatni wieczorny spacer. znamy się na wylot, ona zna moje słowa i gesty, ja jej ruchy i zamiary. wiem, kiedy będzie awantura, wiem, kiedy muszę skrócić smycz. po prostu idziemy obok siebie, nie muszę się rozlądać dookoła siebie, martwić się o inne psy, o strach, o dziwne zachowania. tak dobrze znam swojego psa. jej potrzeby i nastroje. nie muszę się zastanawiać, czy jakiś mój ruch źle na nią wpłynie.

doceniam tą relację. ufamy sobie, polegamy na sobie nawzajem. mamy silną więź, tworzymy zespół. jestem dumna z tego, jaki jest mój pies. cieszę się, że jest właśnie taka.

na tym to właśnie polega. to jest prawdziwe szczęście posiadania psa. idziecie razem, z pełnym zaufaniem, myślisz o tym jak jest świetnie, a pies wącha sobie spokojnie trawkę. spokój i harmonia. dopasowanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz